Niedzielne turnieje wewnętrzne - krótka relacja oraz zdjęcia.
W ubiegłą niedzielę po raz kolejny odbyły się wewnętrzne turnieje Akademii. Ponownie korzystaliśmy z pięknego obiektu Olimpijski FC, gdzie warunki do gry dla młodych sportowców są świetne.
Pierwsi na boisko wybiegli najmłodsi, chłopcy urodzeni po 2008 roku, między innymi z dwoma zawodnikami z 2010 rocznika. Trenerzy wyodrębnili cztery zespoły. Drużyny grały systemem 'bramkarz plus trzech zawodników'. Mecz trwał 10 minut. Jak zawsze, każde spotkanie przyniosło wiele emocji, bramek oraz świetnych zwodów czy interwencji bramkarzy. Świetnie oglądało się z jaką radością chłopcy bawią się piłką, co zresztą dokładnie widać na zdjęciach. Wielkim plusem turnieju były zaprezentowane zwody oraz umiejętności panowania nad piłką, nauczane w ostatnich mikrocyklach treningowych. Efekt pracy widoczny na 'sprawdzianie', to jest to co cieszy nas najbardziej. Na potwierdzenie słów, na Fanpage na Facebooku, w najbliższym czasie ukaże się filmik ze zwodem jednego z zawodników.
Po dwóch godzinach zmagań kat. Bambinis, na boisku 'zameldowali się' zawodnicy z kat. Żak. Trenerzy stworzyli ponownie cztery drużyny. W tym wypadku grano w systemie 'bramkarz plus czterech zawodników', na boisku o wymiarach 40m x 20m. Jeden mecz trwał również 10 minut. Od pewnego czasu zawodnicy, którzy są już w Akademii ponad rok, pokazują, że plany szkoleniowe przynoszą zakładane rezultaty. Chłopcy, potrafią meczu podejmować samodzielne decyzje, które coraz częściej są w 100% trafne. Wykonanie techniczne prowadzenie blisko nogi, czy prowadzenia w szybkim biegu stoi na coraz wyższym poziomie. Dodajmy do tego zmianę kierunku biegu, umiejętność 'stop - start' i mecze Żaków ogląda się z wielką przyjemnością. Plusem jest próba wykorzystywania zwodów podczas turnieju przez coraz większą liczbę zawodników. Jesteśmy pewni, że w najbliższym czasie już większość zawodników wykaże się większą odwagą i przeniesie zwody z treningów, na mecze turniejowe. Zawodnicy Żak, którzy są od niedawna w Akademii, wykazują się pełnym zaangażowaniem w dążeniu do dorównania kolegom z dłuższym stażem. Jesteśmy pewni, że kilkadziesiąt jednostek treningowych przyniesie efekt. Wracając do turnieju, Żaków oglądało się bardzo miło. Bramki, parady bramkarskie, świetne decyzje podejmowane samodzielnie. Jest progres i efekt pracy, więc w dalszym ciągu poruszamy się według nakreślonego planu!
Ostatnim Mini Turniejem były spotkania kat. Orlik. Po ostatnich dobrych występach przeciwko Akademii Piłkarskiej Gminy Oława, zawodnicy w świetnych nastrojach przystąpili do rywalizacji. Tym razem stworzyliśmy trzy drużyny, a graliśmy systemem "bramkarz plus pięciu zawodników w polu". Mecz trwał również 10 minut. W tej kategorii wiekowej zauważalny jest już większy spokój w poczynaniach zawodników i cierpliwe budowanie akcji, co wychodzi zawodnikom co raz lepiej, choć jeszcze dużo pracy przed nimi. Plusem jest wykorzystywanie bramkarza w budowaniu akcji. Kreowanie sytuacji we wczorajszym turnieju stało na dobrym poziomie, dzięki czemu widzieliśmy kilkanaście składnych akcji, zakończonych przeważnie bramką. Zawodnicy popisali się również akcjami indywidualnymi, za które otrzymywali gromkie brawa od zgromadzonej publiczności.
Na koniec każdego z Mini Turnieju, każdy zawodnik otrzymał pamiątkowy dyplom. W tym roku był to już drugi weekend wewnętrznych turniejów, dodatkowo nasze drużyny w między czasie uczestniczyły w Turniejach z innymi drużynami. Śmiemy twierdzić, że rok 2015 rozpoczął się jeszcze lepiej niż zakończył rok 2014 (piękną bramką Tymka, w samo okienko bramki). Jest to dobry prognostyk i pozytywny bodziec do dalszej pracy.
Komentarze