Remis na własne życzenie.
W minionej kolejce juniorzy młodsi AFK SKRY Wojnowice udali się na wyjazdowe spotkanie do Jegłowej. Drużyna miejscowego Kwarcytu zajmuje ostatnią pozycję w tabeli (nie licząc OKS-u Grunwald Wrocław, który wycofał się z rozgrywek). Dla dobrze prezentującej się drużyny z Wojnowic wydawałby się to zatem łatwy pojedynek. Tak jednak nie było.
Od początku meczu ostro zaczęli gospodarze. Atakowali w pełni zdeterminowani dużą liczbą zawodników, a po stracie praktycznie wszyscy szybko wracali się do obrony. Gości bardzo zaskoczyła taka postawa Kwarcytu i przez większą część pierwszej połowy nie potrafili nic na to zaradzić. Gra obronna naszej SKRY była bardzo niepewna, a z przodu nie potrafiliśmy wyprowadzić żadnej szybkiej i składnej akcji. Brak opanowania przejawiał się nawet w rzutach autowych, które sędzia co chwilę odgwizdywał jako źle wykonane. W trakcie jednego z ataków gospodarzy w niezrozumiały sposób zachował się Tomasz Błaszak. We własnym polu karny, nie atakowany przez przeciwnika, zgarnął ręką przelatującą nad nim piłkę. Za ten wyczyn sędzia ukarał go żółtą kartką i wskazał na jedenasty metr. Łukasz Palmowski był bliski obrony karnego, jednak strzał był zbyt precyzyjny. Pod koniec pierwszej odsłony meczu zawodnicy SKRY przenieśli trochę ciężar gry stwarzając coraz większe zagrożenie pod bramką rywali. Jednak na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1:0.
Z początkiem drugiej połowy na boisko wybiegł Marek Ciochoń i można stwierdzić, że w dużej mierze odmienił obraz gry. W 44 minucie zdobył wyrównującą bramkę. Zawodnicy z Wojnowic zaczęli uzyskiwać przewagę w meczu. Praktycznie opanowaliśmy środkową część boiska i zaczęliśmy stwarzać sobie coraz więcej sytuacji. Gra toczyła się głównie na połowie gospodarzy. Jednak Kwarcyt ponownie wyszedł na prowadzenie. Przy eksperymentalnym zestawieniu naszej linii obrony zdecydowanie brakowało komunikacji, zrozumienia oraz braku zgrania między zawodnikami. W 69 minucie kolejny, fundamentalny dla losów meczu, błąd popełnił Błaszak, zagrywając niedokładną piłkę do naszego bramkarza. Ten, lekko spóźniony z interwencją, wybił piłkę wprost w niebiegającego przeciwnika, który ją przejął i skierował do bramki. SKRA rozdrażniona takim obrotem spraw ruszyła do odrabiania strat. Udało się już sześć minut później, w małym zamieszaniu w polu karnym piłka trafiła pod nogi Maćka Miśty, który wyrównał wynik na 2:2. Do końca meczu zawodnicy z Wojnowic próbowali rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, co zdecydowanie było w ich zasięgu. Jednak dobrze broniąca się całym zespołem drużyna z Jegłowej nie dała sobie strzelić kolejnej bramki i mecz zakończył się remisem.
Kwarcyt Jegłowa 2:2 (1:0) SKRA Wojnowice
Po meczu walki z wyniku zdecydowanie bardziej zadowoleni mogą być gospodarze. Zawodnicy SKRY bardzo się starali by uratować chociażby jeden punkt w tym meczu i kosztowało ich to wiele wysiłku. Jednak gdyby nie lekceważąca postawa względem przeciwnika, która nie przystoi takiej drużynie, trzy punkty powinny powędrować do Wojnowic. Po przerwie świątecznej 26 kwietnia do Wojnowic zawita drużyna Ślęzy Wrocław. Już teraz serdecznie zapraszam do oglądania meczu i dopingowania naszej drużyny!
Skład drużyny z Wojnowic:
1. Łukasz Palmowski
2. Adam Pałka
3. Tomasz Błaszak (żółta kartka)
4. Maciej Miśta (1 bramka i żółta kartka)
5. Krzysztof Krasa -> 40' Marek Ciochoń (1 bramka)
6. Jakub Mróz -> 79' Mateusz Klucznik
7. Kamil Bugała
8. Szymon Mądry
9. Alan Antas -> 75' Dawid Serafin
10. Patryk Ołoszczyński (żółta kartka)
11. Wojciech Tokarski -> Marek Pałka
Komentarze